Typ:
Obie drużyny strzelą gola? - Tak
Na Camp Nou, Barcelona podejmie Liverpool w półfinałowej walce w Lidze Mistrzów, przewidywane składy:
Stegen - Alba, Lenglet, Piqué, Semedo - Vidal, Busquets, Rakitic - Dembélé, Suárez, Messi
Alisson - Robertson, Dijk, Matip, Alexander-Arnold - Keita, Fabinho, Henderson - Mané, Firmino, Salah
Starcie zapowiada się jako niezwykle ciekawe, wszak na teren pewnie zmierzającej po tytuł Barcelony przyjeżdża drużyna Kloppa, która razem z The Citizens na wyższy poziom wprowadziła za to rywalizację o mistrzostwo Anglii. Oczywiście należy jednak wspomnieć, że ten The Reds polegli już w tym sezonie w Lidze Mistrzów w Neapolu (0-1), Paryżu (1-2) oraz Belgradzie (0-2) i choć zwycięstwa w Monachium (3-1) i Porto (4-1) mają swoją wartość, tak jednak słabość gości poza Anfield można dostrzec. Duma Katalonii jednak zremisowała tutaj tylko (1-1) z Tottenhamem w grupie, ale też nie dali United (3-0), czy Lyonowi (5-1) w fazie pucharowej żadnych szans. Muszą być jednak bardziej skupieni, bo pierwsze minuty ich meczu z Czerwonymi Diabłami o centymetry mogły mieć zupełnie inny przebieg. Ciekawa będzie też rywalizacja obrony gości z piłkarzem sezonu Dijkem, z niewątpliwym geniuszem Messim - 44 gole i 16 asyst w tym sezonie. The Reds w naszej ocenie o ile mają w Anglii w tym sezonie patent na pokonywanie, także szczęśliwie swoich rywali tak w zderzeniu z Barceloną, która gra w zupełnie innym stylu w pierwszym meczu przegrają. Natomiast nie skreślamy ich szans na gola wyjazdowego. Ofensywne trio gości potrafi wyprowadzać kontry na światowym poziomie i o ile nie sądzimy, aby linia pomocy Liverpoolu wygrała środek pola, tak potrafimy sobie wyobrazić niebezpieczne akcje gości w kontratakach. Bramkowa wygrana Barcelony to nasz typ na to spotkanie.
Na Camp Nou, Barcelona podejmie Liverpool w półfinałowej walce w Lidze Mistrzów, przewidywane składy:
Stegen - Alba, Lenglet, Piqué, Semedo - Vidal, Busquets, Rakitic - Dembélé, Suárez, Messi
Alisson - Robertson, Dijk, Matip, Alexander-Arnold - Keita, Fabinho, Henderson - Mané, Firmino, Salah
Starcie zapowiada się jako niezwykle ciekawe, wszak na teren pewnie zmierzającej po tytuł Barcelony przyjeżdża drużyna Kloppa, która razem z The Citizens na wyższy poziom wprowadziła za to rywalizację o mistrzostwo Anglii. Oczywiście należy jednak wspomnieć, że ten The Reds polegli już w tym sezonie w Lidze Mistrzów w Neapolu (0-1), Paryżu (1-2) oraz Belgradzie (0-2) i choć zwycięstwa w Monachium (3-1) i Porto (4-1) mają swoją wartość, tak jednak słabość gości poza Anfield można dostrzec. Duma Katalonii jednak zremisowała tutaj tylko (1-1) z Tottenhamem w grupie, ale też nie dali United (3-0), czy Lyonowi (5-1) w fazie pucharowej żadnych szans. Muszą być jednak bardziej skupieni, bo pierwsze minuty ich meczu z Czerwonymi Diabłami o centymetry mogły mieć zupełnie inny przebieg. Ciekawa będzie też rywalizacja obrony gości z piłkarzem sezonu Dijkem, z niewątpliwym geniuszem Messim - 44 gole i 16 asyst w tym sezonie. The Reds w naszej ocenie o ile mają w Anglii w tym sezonie patent na pokonywanie, także szczęśliwie swoich rywali tak w zderzeniu z Barceloną, która gra w zupełnie innym stylu w pierwszym meczu przegrają. Natomiast nie skreślamy ich szans na gola wyjazdowego. Ofensywne trio gości potrafi wyprowadzać kontry na światowym poziomie i o ile nie sądzimy, aby linia pomocy Liverpoolu wygrała środek pola, tak potrafimy sobie wyobrazić niebezpieczne akcje gości w kontratakach. Bramkowa wygrana Barcelony to nasz typ na to spotkanie.