PKO BP Ekstraklasa - Kolejka 9, Stadion Miejski (Katowice). GKS (2-1-5 10-17) zagra z Cracovią Kraków (4-2-1 13-9)
Kudła - Czerwiński, Jędrych, Klemenz (?) - Galan, Milewski, Bosch (?), Wasielewski - Nowak, Wędrychowski (?) - Zrelak
Madejski - Wójcik, Henriksson, Sutalo (?) - Perković (?), Al-Ammari, Klich (?), Kakabadze (Ż) - Minczew, Maigaard - Stojilković (Ż)
Słaby występ GKSu w Gdańsku (@0-2), gdzie wynik mocno zdeterminował fatalny błąd Kudły w pierwszej połowie. Cracovia nie zagrała w Płocku, gdzie zalało boisko, stąd też drugi wyjazdowy mecz Pasów, będzie rozgrywany w innych okolicznościach, niż planowano. Zdrowotnie niewiele to zmieni, ale choćby Kakabadze, Al Ammari, czy Minchev dojdą do siebie, po przerwie na reprezentację. GKS (2-1-1) przegrał u siebie tylko z Rakowem, punkty stąd wywiozło jeszcze Zagłębie (2-2), natomiast wysoko przegrała Arka (1-4), czy Radomiak (2-3). Cracovia w delegacjach ma już za to na rozkładzie Lecha (@4-1) w Poznaniu, oraz (@0-0) oczko w Gliwicach, na trudnym terenie Piasta. W ostatnim sezonie, beniaminek ograł dwukrotnie Pasy (@4-3, 2-1), natomiast zupełnie inaczej wyglądał potencjał ofensywny GKSu. W naszej ocenie Cracovia, nie przegra tym razem w konfrontacji z tym rywalem.