


Premier League - Kolejka 15, Hotspur Stadium (Londyn). Tottenham (5-4-5 23-18) zagra z Brentford (6-1-7 21-22)
Vicario; Porro, Romero, Van de Ven, Udogie; Sarr, Bentancur; Kudus, Bergvall, Johnson; Kolo Muani
Kelleher; Kayode, Collins, Van den Berg, Lewis-Potter; Yarmoliuk, Henderson; Ouattara, Damsgaard, Schade; Thiago
Spurs uratowali oczko w Newcastle (@2-2), ale to już miesiąc od ich ostatniej wygranej i to nad Kopenhagą (4-0) w Lidze Mistrzów. Ostatni komplet punktów to mecz z Evertonem, jeszcze w październiku (2-2-5). Oczywiście wpływ na ich dyspozycje ma kolosalna liczba urazów, ale ich mecze nie pozwalają się ostatnio nudzić. Po remisie z United (2-2), również bramkowe porażki, z Arsenalem (@1-4), PSG (@3-5), oraz Fulham (1-2). Brentford nie sprostał w środę Kanonierom (@0-2) i od listopada grają po prostu w kratkę (2-0-3). My zauważamy średnią rzutów rożnych na obiekcie Kogutów (~12.29), a także The Bees (~11.29) na wyjazdach, co jest trzecim wynikiem w całej Premier League. Ostatnie starcie tutaj to (13, 9-4) pod tym względem, czy (@13, 3-10) na obiekcie Brentford w poprzednim sezonie, a goście przecież w środę na Emirates (@12, 4-8) byli pod tym względem aktywniejsi od lidera Premier League.