Blade22 Typujemy.pl
Typy Premier League
Meulensteen określił się jasno po kompromitacji z Hull (0:6). Mecze na Craven Cottage, w dodatku z zespołami bezpośrednio zaangażowanymi w walkę o przetrwanie, są kluczowe. I taktyka ta została od razu zrealizowana, kiedy to Fulham ograł WHU (2:1) na własnym podwórku. Dlatego też - z perspektywy gospodarzy - nie ma najmniejszej wątpliwości, że "ruszą" na Czarne Koty. Z kolei Sunderland to zespół zagadka. Bo nikt mi nie powie, że zespół, który w angielskich pucharach potrafi ograć Chelsea (2:1) i MU (2:1) zasługuje na dno Premier League. Osobiście mam wielki szacunek do Poyeta za to co robi w FAC i Pucharze Ligi. Jest to zupełne przeciwieństwo Sama Allardyce'a (WHU) i wypada tylko przyklasnąć. Jednakże dotychczas największym problemem the Black Cats było to, że po fenomenalnych meczach, kiedy zdawało się, że już pójdą za ciosem, notorycznie zawodzili. Ale ile można zawodzić, mając tak potężny kop motywacji. Tym razem przeciwnik na przełamanie (czytaj: "strzelenie gola") zdaje się idealny. Bo po pierwsze, Meulensteen powiedział otwarcie, że zaatakuje. Po drugie, Fulham to najgorsza defensywa ligi, z 42 straconymi golami.