Typ:
Rzutów rożnych w meczu 9.5 - Over 9.5
(1) Porto (20-4-0 66-12) podejmie (3) Sporting Lizbona (18-5-1 48-14)
Casillas - Dalot, Felipe, Marcano, Pereira - Otávio, Oliveira, Herrera - Brahimi, Soares, Marega
Patrício - Coentrão, Mathieu, Coates, Piccini - Acuña, Battaglia, Carvalho, César - Fernandes - Montero
Sporo nieobecności, u gospodarzy zwłaszcza Pereira i Alex Telles, a także Aboubakar i Corona, a niepewny jest występ Tiquinho Soaresa.
U gości za kartki nie zagrają: Petrovic i Martins, a w dniu meczu okaże się co z Piccinnim oraz Bas Dostem. Najlepszy strzelec gości raczej zacznie na ławce, a w ataku zobaczymy Frediego Montero. Z dobrych wiadomości w obozie Sportingu, po zawieszeniu wraca Mathieu, a wyzdrowieli Fabio Coentrão i William Carvalho. Porto jest niepokonane w tym sezonie w Portugalii, a u siebie od 30 spotkań i szybko odreagowali (0-5) z Liverpoolem, demolując Rio Ave (5-0), oraz wygrywając na wyjazdach z Estoril (1-3) oraz Portimonense (1-5). Z zespołami Wielkiej Trójki jednak w tym sezonie specjalnie sobie nie radzą: ostatnio wygrana w Pucharze Portugalii co prawda z piątkowym rywalem (1-0), ale i porażka po karnych ze Sportingiem w Pucharze Ligi (K0-0). W lidze remis (0-0) na Estádio José Alvalade (
12 rzutów rożnych 10-2), a z Benficą w Primeira Liga także tylko (0-0,
12 rzutów rożnych 7-5). I na stałych fragmentach gry skupimy się ponownie, wspominając, że
na Estádio Do Dragão pada ich średnio w tym sezonie blisko 12 (11.8),
a w wyjazdowych meczach Sportingu prawie 13 (12.6) Trudne starcie dla obu zespołów, dużo ciśnienia i presji, ale akcji skrzydłami i interwencji bramkarzy nie powinno w piątkowy wieczór zabraknąć. Oferowana przez
LVBET linia 9.5 wydaje się ciekawą opcją do gry w naszej ocenie.