Na Łazienkowskiej Legia zmierzy się z Zagłębiem Lubin w pierwszej kolejce Ekstraklasy.

Malarz - Remy, Astiz, Wieteska - Philipps, Mączyński, Szymański - Vesović, Kucharczyk - Radović, Kante

Hładun - Czerwiński, Guldan, Dąbrowski, Dziwniel - Jagiełło, Tosik - Janoszka, Starzyński, Pawłowski - Mareś

Mistrz Polski zdołał już się skompromitować i to przed własną widownią w Superpucharze z Arką (2-3) i (3-0) w rewanżu nad Cork tylko trochę poprawiło sprawę. Klafuric ciągle nie może zagrać optymalnym składem (Pazdan, Jędrzejczyk), zapewne na ławce zacznie też Carlitos. Zagłębie solidnie wyglądało na koniec przygotowań pokonując Spartę Praga (2-1), a Czesi także w ten weekend zaczynają sezon ligowy, więc był to wartościowy sparing. Dodatkowo Legia już za trzy dni zagra ze Spartakiem Trnava w LM. Przypomnijmy, że ekipa Lewandowskiego wygrała tutaj wiosną (1-0), a w czterech ostatnich meczach w Warszawie Lubinianie przegrali tylko jeden raz i nie stoją wcale na straconej pozycji w naszej ocenie. Zwraca  uwagę spora ilość rzutów rożnych jakie wykonywała Legia w dwumeczu z Cork (8-7, 11-3), także z Arką mieli osiem (8-1) cornerów. Swoje goście powinni dołożyć i postawimy tutaj na przynajmniej dziesięć tych stałych fragmentów gry, nie podejmując się ryzyka typowania zwycięzcy, czy ilości bramek.