W Gdańsku (6) Lechia Gdańsk (1-2-0 2-1) podejmie beniaminka z Legnicy (12) Miedź (1-0-2 3-5). Goście po inauguracyjnej wygranej z (16) Pogonią (1-0), przegrali w Krakowie z (9) Wisłą (1-2) oraz (5) Górnikiem (1-3). Lechia po dość niespodziewanej jednak wygranej w Białymstoku z Jagiellonią (1-0), straciła tutaj dwa oczka ze (7) Śląskiem (1-1) remisując w Warszawie z Legią (0-0) i to nie będąc tylko tłem dla rywala. Widać, że ekipa Stokowca popracowała nad grą w defensywie, czego efektem jest tylko jedna stracona bramka. I ten element szwankuje najbardziej w zespole beniaminka. Czyste konto z beznadziejną tego lata Pogonią to jedno, ale w Krakowie i zwłaszcza w drugiej połowie meczu z Górnikiem ten zespół popełniał zbyt dużo błędów. Drużyna Nowaka nie wygląda najgorzej kadrowo, ale widać, że Ekstraklasa to jednak dla tego zespołu zupełnie inny poziom niż w zeszłych rozgrywkach. Ten mecz da odpowiedź, czy Lechia jest gotowa w tym sezonie na grę w górnej połówce tabeli, bo takie zespoły jak beniaminek z Legnicy u siebie trzeba po prostu ogrywać. Naszym zdaniem zespołowi Stokowca tej jakości w piątek nie zabraknie.