Trzecią kolejkę Premier League na Old Trafford zamknie (9) Man United (1-0-1 4-4) z (5) Tottenhamem (2-0-0 5-2)

Gea - Lindelöf, Smalling, Bailly - Young, Pogba, Matic, Valencia - Lingard - Sánchez, Lukaku

Vorm - Alderweireld, Vertonghen, Sánchez - Davies, Eriksen, Dier, Alli, Trippier, Lucas Moura - Kane

Zespół Mourinho po (2-1) z Leicester, skompromitował się w Brighton (2-3), Koguty za to po (2-1) w Newcastle i (3-1) z Fulham mają komplet oczek. Wielu zawodników wraca do formy fizycznej w wielu zespołach, ale zwłaszcza typowanie składu United to mocniejsza ruletka. Niby do dyspozycji będzie już Valencia, Matić, Sanchez, czy Smalling, wrócił Lingard, ale też sam system może być tutaj różny i chyba tylko sam zagubiony Jose ma pomysł na tą drużynę. Pochettino ma problem z Llorisem, który ma przygodę z prawem i raczej będzie zmuszony postawić na Vorma.Nie podejmujemy się ocenie jakich United zobaczymy na boisku, ale z takim rywalem jak Tottenham, stałych fragmentów gry pod obiema bramkami nie powinno po prostu tutaj zabraknąć - my postawimy na przynajmniej jedenaście cornerów, oraz na bramki dla obu tych ekip. Defensywa United łącznie z de Geą nie stanowi obecnie monolitu, ale z drugiej strony United ma ciągle potężne możliwości w ataku niejako siłą - i chyba bezpodstawnie - hamowane przez portugalskiego managera. Nie można też nie zauważyć, że oba te zespoły straciły bramki z dużo słabszymi przeciwnikami w dwóch pierwszych rundach nowego sezonu Premier League.

Trzecią kolejkę Premier League na Old Trafford zamknie (9) Man United (1-0-1 4-4) z (5) Tottenhamem (2-0-0 5-2)

Gea - Lindelöf, Smalling, Bailly - Young, Pogba, Matic, Valencia - Lingard - Sánchez, Lukaku

Vorm - Alderweireld, Vertonghen, Sánchez - Davies, Eriksen, Dier, Alli, Trippier, Lucas Moura - Kane

Zespół Mourinho po (2-1) z Leicester, skompromitował się w Brighton (2-3), Koguty za to po (2-1) w Newcastle i (3-1) z Fulham mają komplet oczek. Wielu zawodników wraca do formy fizycznej w wielu zespołach, ale zwłaszcza typowanie składu United to mocniejsza ruletka. Niby do dyspozycji będzie już Valencia, Matić, Sanchez, czy Smalling, wrócił Lingard, ale też sam system może być tutaj różny i chyba tylko sam zagubiony Jose ma pomysł na tą drużynę. Pochettino ma problem z Llorisem, który ma przygodę z prawem i raczej będzie zmuszony postawić na Vorma.Nie podejmujemy się ocenie jakich United zobaczymy na boisku, ale z takim rywalem jak Tottenham, stałych fragmentów gry pod obiema bramkami nie powinno po prostu tutaj zabraknąć - my postawimy na przynajmniej jedenaście cornerów, oraz na bramki dla obu tych ekip. Defensywa United łącznie z de Geą nie stanowi obecnie monolitu, ale z drugiej strony United ma ciągle potężne możliwości w ataku niejako siłą - i chyba bezpodstawnie - hamowane przez portugalskiego managera. Nie można też nie zauważyć, że oba te zespoły straciły bramki z dużo słabszymi przeciwnikami w dwóch pierwszych rundach nowego sezonu Premier League.