Na Wirsol Rhein-Neckar-Arena w Sinsheim, (11) Hoffenheim (1-0-2 5-6) podejmie (3) Borussię Dortmund (2-1-0 7-2).

Baumann - Bicakcic, Vogt, Akpoguma - Kaderabek, Grillitsch, Zuber - Demirbay, Grifo - Joelinton, Kramaric

Bürki - Piszczek, Akanji, Diallo, Schmelzer - Dahoud, Weigl, Witsel - C. Pulisic, Philipp, Reus

Oba zespoły w tygodniu grały w Lidze Mistrzów, gospodarze w Charkowie po świetnym ofensywnym meczu zremisowali z Szachtarem Donieck (2-2) natomiast Borussia w Brugii ograła mistrza Belgii (1-0). Miejscowi zapewne liczą, że powrót na własny stadion poprawi ich notowania w Bundeslidze, bo na wyjazdach o ile porażkę w Monachium (1-3) można przyjąć, tak wpadka w Düsseldorfie (1-2), nie była raczej zakładana. U siebie pokonali jedynie Freiburg (3-1). Ciekawe jak z takim rywalem wypadnie Borussia, bo jedyny wyjazdowy mecz w Bundeslidze w Hannoverze (0-0) był zdominowany przez taktykę gospodarzy. Hoffenheim nie ma w zwyczaju czekać na to co rywal zaproponuje, co potwierdzili w europejskich pucharach, stąd tak samo jak w dwóch poprzednich sezonach (3-1, 2-2) spodziewamy się tutaj bramek z obu stron  i wysokiego wyniku końcowego. Ostatnie osiem i dziesięć z jedenastu (91%) spotkań kończyło się w tej parze BTS, ostatnie cztery i osiem z jedenastu (73%) z kolei było przynajmniej trzy bramkowych.