Premier League - Kolejka 19, Craven Cottage (Londyn). Fulham (2-6-8 14-24) zagra z Chelsea (7-5-5 33-21)
Areola - Adarabioyo, Andersen, Aina - Robinson, Anguissa, Reed, Cordova-Reid, Tete - Lookman, Cavaleiro
Mendy - Chilwell, Silva, Zouma, Azpilicueta - Mount, Gilmour, Kovacic - Hudson-Odoi, Werner, Ziyech
- Fulham zdołał zremisować z Tottenhamem (1-10 odrabiając straty i od porażki z The Citizens komplet (0-6-0) remisów do 90' (łącznie z FA Cup)
- Chelsea po porażkach w lidze z Arsenalem (1-3) i City (1-3) z remisem z Aston Villą (1-1) pokonała w pucharze Morecambe (4-0), co nie powinno dziwić
Słaba dyspozycja graczy Lamparda w ostatnich tygodniach, do tego brak Kante (kartki), ale z przełamaniem bramkowym Timo Wernera i Kai Havertza. Fulham bez Ruben Loftus-Cheek'a i raczej Aleksandara Mitrovicia ciągle punktuje, niemniej z Chelsea tylko jedno zwycięstwo w ostatnich 28 meczach w lidze. Postawimy w sobotę na przełamanie graczy Lamparda i trzy oczka dla The Blues w tej rywalizacji.